
Praca zawiera jedynie wybrane zagadnienia dotyczące środowiska i aktywności człowieka w granicach i okolicy obecnego obszaru ochrony uzdrowiskowej, w różnych okresach dziejów Ziemi. Jej celem jest zachęcenie czytelnika do dalszego zgłębiania wiedzy na ten temat, co umożliwiają liczne opracowania, których tylko mała część została uwzględniona w spisie bibliograficznym.
Piotr Kusztal
doktor nauk ścisłych i przyrodniczych
Zanim powstało uzdrowisko…
Obszar obejmujący Czarniecką Górę i jej okolice od milionów lat posiada imponujące walory przyrodnicze. Świadczą o tym wyniki wielu prac naukowych, na podstawie których można podejmować próby rekonstrukcji lokalnych warunków naturalnych w poszczególnych epokach geologicznych, czy też w czasach historycznych.
Udokumentowane na terenie gminy Stąporków (Sołtyków, Niekłań) ślady mezozoicznej fauny i flory, a także zapis cech komponentów abiotycznych pochodzący z dolnej jury (zob. np. Bąk 2021), pozwalają pszypuszczać, że pradawny krajobraz rejonu naszego uzdrowiska nieustępował swym wdziękiem temu, który dziś stanowi o pięknie czołowych rezerwatów świata. Cofając się wstecz o ok. 200 mln lat, prawdopodobnie zastalibyśmy tutaj krainę z bujnym drzewostanem na wzniesieniach, a pomiędzy nimi podmokłą, szeroką dolinę rzeki, która uchodząc do płytkiego morza oplata swymi licznymi ramionami porośnięte roślinnością wyspy. Nad jej brzegiem przechadzałyby się rozmaite zwierzęta, w tym dinozaury – największe w dziejach Ziemi.
W czwartorzędzie (w przybliżeniu ostatnie 2,5 mln lat) wielokrotnie dochodziło do transformacji środowiska, a przyczyną tego były wahania klimatyczne, powodujące transgresję lądolodu skandynawskiego, który przemieszczając się na południe siał spustoszenie, niszcząc wszystko co napotkał na swojej drodze. Pozostawił on liczne ślady (głazy narzutowe, charakterystyczne osady i różne formy rzeźby terenu) dokumentujące te wydarzenia, które odcisnęły piętno na krajobrazie Czarnieckiej Góry i jej okolic. Podczas zlodowaceń obszar ,,Lasku” nie raz znajdował się w całości pod co najmniej kilkumetrową warstwą lodu, lub też w bezpośrednim przedpolu takiej warstwy, np. ok. 200-150 tys. lat temu, kiedy czoło lądolodu zatrzymało się w Wąsoszu (ryc. 1). Wówczas masa lodu blokowała odpływ rzeki w dolinie i m.in. na terenie Czarnieckiej Góry powstało jezioro zastoiskowe (zob. np. Lindner 1970, 1971, 1972, 1978, Lindner, Fedorowicz 1996, Lindner, Semil 2000, Kalicki i in. 2016). Rejon uzdrowiska był w tym okresie urokliwą śnieżną krainą, przypominającą Grenlandię.

Ryc. 1. Lądolód środkowopolski podczas maksymalnego zasięgu (A) i występujące na jego przedpolu jeziora zastoiskowe (C2) (Lindner, Fedorowicz 1996, uzupełniono)
A – lądolód, B1 – czoło lądolodu w czasie fazy końskich, B2 – zastoiska w czasie fazy końskich, C1 – czoło lądolodu w czasie fazy gowarczowa (maks. zasięg zlodowaceń środkowopolskich), C2 – zastoiska w czasie fazy gowarczowa, C3 – wzniesienie moreny czołowej w Wąsoszu (Ostre Górki, 272,5 m n.p.m.) powstałe w czasie fazy gowarczowa, D – sieć rzeczna, E – główne drogi, F – obszar dzisiejszej Czarnieckiej Góry, I – jęzor Wąsosza,
II – jęzor Królewca
W pradziejach, swoją obecność w przyszłym uzdrowisku zaznaczył również człowiek, choć istotną rolę w kształtowaniu krajobrazu odegrał on dopiero w czasach historycznych, co dobrze odzwierciedlają nowożytne zmiany w dolinach pobliskich rzek – Czarnej Koneckiej i Krasnej (zob. Kalicki i in. 2020). Najstarsze artefakty świadczące o bytowaniu ludzi w Czarnieckiej Górze, znalezione niedaleko dawnej ul. Podgórnej i Słonecznej, pochodzą z epoki kamienia. Inne, z późniejszych epok – brązu i żelaza, odkryto m.in. w sąsiedniej Błotnicy i Czarnej, co oznacza, że nasi ,,poprzednicy” przed powstaniem polskiej państwowości wielokrotnie odnajdywali tutaj swoją ostoję, tj. człowiek paleo-, mezo- i neolityczny oraz germańscy barbarzyńcy z okresu wpływów rzymskich (zob. AZP).
Wzrost aktywności ludzkiej w czasach historycznych, związany z postępującą chrystianizacją i przejściem od struktur plemiennych do państwowych, odzwierciedla rozwój osadnictwa, który na terenie konecczyzny nastąpił już w pierwszych stuleciach po Chrzcie Polski. Dokumentują go dane o kościołach z przełomu X i XI w. (Bedlno, Radoszycace) oraz wielu późniejszych (m.in. w Lipie, Końskich, Odrowążu), jak również wzmianki o istnieniu większych ośrodków lub mniejszych osad z okresu dynastii Piastów, m.in. dot. Końskich (1145 r.), Dziebałtowa, Gosania (1222 r.) czy Odrowąża (zob. np. Wiśniewski 1913a,b, Rybarski 1914, Brzozowski 1977, Kajzer 1996, Wikiera 1996, Gąssowski 1998, Solarz 2002, 2005, 2016, Fajkosz 2010, Nowak red. 2017). Wielu informacji o aktywności człowieka w tym czasie dostarczyły także źródła i stanowiska archeologiczne, np. odkryte w dwudziestoleciu międzywojennym cmentarzysko w Końskich, gdzie znaleziono monety z X i XI w. (Gąssowski 1950, 1998), czy też wczesnośredniowieczne ślady osad w Błotnicy i Janowie (AZP). Można zatem przypuszczać, że teren Czarnieckiej Góry już wówczas mógł być choćby w nieznacznym stopniu zasiedlony, lecz nie ma na to żadnych dowodów.
Brak osadnictwa w jej granicach nie musiał jednak oznaczać, że był to obszar nieużytkowany, gdyż hutnictwo bazujące na plastycznej obróbce żelaza wytapianego z rud w piecach dymarskich, praktykowane na konecczyźnie w średniowieczu (zob. np. Brzozowski 1977, Nowak red. 2017, Nowak, Nowak red. 2020), niewątpliwie towarzyszyło działalności górniczej, która być może podejmowana była wówczas m.in. w strefie granicznej Czarnieckiej Góry i Błotnicy (Osicowa Góra). Wskazują na to, występujące na tamtejszym historycznym polu wydobywczym, antropogeniczne formy terenu, mogące być zapisem przypowierzchniowego kopalnictwa z wieków średnich (zob. Kusztal i in. 2020).
Pole górnicze na Osicowej Górze na większą skalę eksplowatowane było w ostatnich stuleciach, gdy w widłach Wisły i Pilicy kształtował się Staropolski Okręg Przemysłowy, a hutnictwo bazowało na energii wodnej rzek (ryc. 2). Wówczas postęp techniczny i rozwój gospodarczy regionu mobilizował do intensyfikacji działalności metalurgicznej, a tym samym do zakładania osad przemysłowych. W ten sposób powstało większość miejscowości nad Czarną Konecką, które znajdują się w pobliżu Czarnieckiej Góry (np. Stąporków, Błotnica, Duraczów, Wąsosz, Czarna, Grzybów). W związku z tym mają one dłuższą (kilkusetletnią), choć niekoniecznie bogatszą historię, od naszego międzywojennego kurortu (zob. np. Fajkosz 2010, Chłopek 2017, 2019, Nowak red. 2017, Nowak, Nowak red. 2020). Na przestrzeni ostatnich stuleci ich warunki środowiskowe zmieniały się w wyniku narastającej antropopresji. Masowe wydobycie rud, sukcesywne wylesianie, a także regulacje hydrotechniczne przyczyniły się do wytworzenia krajobrazu industrialnego (pola górnicze na wierzchowinach, tysiące dymiących mielerzy na trasach rzecznych, zakłady hutnicze i antropogeniczny system małej retencji w dnach dolin) oraz zaburzenia naturalnego geoekosystemu (zob. np. Kalicki i in. 2019, 2020, Rutkiewicz i in. 2019, 2022).

Ryc. 2. Położenie dzisiejszej Czarnieckiej Góry (A) względem historycznych zakładów hutniczych (B), bazujących na węglu drzewnym i energii rzek
Staropolskiego Okręgu Przemysłowego (C) (Bielenin 1992, skrócono i uzup.)
II – jęzor Królewca
Zmierzch tego stanu rzeczy nadszedł dopiero w XX w., kiedy tutejsze dobra naturalne przestały być wykorzystywane w lokalnym przemyśle, węgiel drzewny zastąpiono innymi źródłami energii, a poza dolinami rozwinęło się odlewnictwo (zob. np. Chłopek 2017, 2019). Wówczas rozpoczęła się renaturalizacja obszaru, który zaczął odzyskiwać przyrodniczą równowagę, choć pozytywne efekty tego procesu zaczęły być dostrzegalne dopiero w XXI w., kiedy w wyniku działalności bobrów (zob. ryc. 3 oraz Kusztal i in. 2016) i wtórnej sukcesji roślinności odtworzony został naturalny system małej retencji (Kusztal 2022 – tam literatura, Fularczyk 2023 – tam literatura).

Ryc. 3. Model ewolucji skanalizowanego odcinka przykładowej doliny po zasiedleniu jej przez bobry (Pollock i in. 2014). Wraz z upływem czasu (a-f) widoczny jest wzrost bioróżnorodności i retencji wodnej na równinie zalewowej. Podobny kierunek zmian
środowiska można dostrzec dziś w dolinie Czarnej Koneckiej.
W wyniku postępującego od drugiej połowy XIX w. upadku tradycyjnego przemysłu (zob. Chłopek 2017, 2019), zaczęto dostrzegać alternatywy dotychczas dominującej działalności. Między innymi, na pierwszy plan przedłożono zalety skrawka ziemi, który nie uległ tak znacznej degradacji, jak okoliczne osady. Był to porośnięty drzewostanem iglastym i obfitujący w wody jurajskie północny skłon mezozoicznego wzniesienia, którego specyficzne uwarunkowania fizjograficzne zachęciły znawców tematu do zapisania pierwszych stron bogatej historii miejsca w którym mieszkam.
Spis bibliograficzny w pliku pdf poniżej.
E-mail do autora: roch1990@gmail.com